Dwa ostatnie dni jeździliśmy na Stacji Narciarskiej Klepki w Wiśle- stok w sam raz dla uczących się. Ludzi było bardzo dużo, ale jeździło się świetnie. Dziewczyny zjeżdżały już bez instruktora tylko pod okiem s.Wandy, ale było super. BRAWA DLA NICH. Najmłodsze – Paulinka i Aurelka zjeżdżały na stoku dla dzieci, zaś ostatni dzień, razem z Patrycją i Igorem, pod okiem s.Joachimy poszli na stok saneczkowy, gdzie była super zabawa